09.05.2005 :: 20:34
Cze¶ć wszystkim!! Dzisiaj klejny nudny dzień w szkole... NAjpierw była fizyka( JAk ja jej nie nawidze!!) no i mieli¶my sprawdzian z astronomii... i nie chce nic mówic ale poszło mi całkiem dobrze. Potem jeszcze bardziej nudna choć nawet fajna lekcja anglika na której pani zapowiedziała kartkówke... No a potem plastyka. Było nawet fajnie bo robili¶my prace plastyczn± i cała lekcja luĽno zleciała Po plastyce była biologia ( mój ulubiony przedmiot nie licz±c chemii) i było jak zwykle było smiesznie. Następna była matma no i dostałam 5- z kartkówki Nie powiem.. Łatwa była... Oprucz tego robili¶my jeszcze meksykańsk± fale a pan żucał kosza za 3 punkty do ¶mietnika ( nasz pan od matmy ma niezłe poczucie humoru) Po lekcjach byłam z Olg± na chórze i było jak zwykle ( roz¶piewka a potem w koło Gaude MAter i Hasło) Wiem że może chodzienie na chór jest nie modne ale co mi tam przynajmniej bez wysiłku mam 6 z muzyki na koniec NO to tyle papapa