Hej. Pisze tę notke o 11 wieczorem po dośc cieżkim dniu więc nie zdziwcie sie jeśli zaczne coś bredzić. MUsze napisać cos ciekawego bo wyjeżdżam na kilka dni i nie będe miała dostępu do internetu. Mianowicie wyjeżdżam do babci a wiecie jak bywa z babciami... Wróce w czwartek. Szkoda ze mnie nie będzie jutro bo Beata, Michał i nasz nowy kolega Kosmos ida sobie gdzies połazić.... żałuje że nie ide z nimi ehh...
Wczoraj byłam z nimi w kinie na filmie "Za wszelką cenę"
Film był niezły ale smutno sie skończył Potem zrobiliśmy sobie spacerek do lasu i Beata z Michałem zrobili sobie "teksańska masakre kijem drzewnym" hehe...
No i było fajnie. Potem baaaardzo powoli( z naciśnięciem na bardzo)
szliśmy do domku. Wrzeraliśmy różne rzeczy. Było fajnieeeeeee. Musimy to powtórzyć!!!!! |